Ostatnio w ogóle brak mi inspiracji,jednakże naszło mnie natchnienie wczoraj wieczorem.Chciałbym wam zaprezentowac jeden z moich pierwszych wierszy,napisanych własnie wczoraj.Wracając,jeszcze do wiersza,może wam się nie spodobać:/
DURA LEX,SED LEX**:TELEHYMNIA
Oderwij się od mętnej codzienności,zagłęb się w mój świat
Mój świat to ciągła zmiana,gdzie klikiem magicznego pilota przenoszę się gdzie indziej,w lepszy już świat.Czego potrzebujesz?Śmierci?Wojny?Konfliktów w sejmie?
Spal księgi,spal swą najnowszą prozę i pocznij patrzeć w szklany,bezdenny ekran...Tak jak my wszycy...
Nie robiąc tego,co inni,jesteś innowiercą*.A jednak...
-To ty włączasz czarne pudło z szybą posrodku
-To ty uwielbiasz się malretować próżną rozrywką
-To ty wgłębiasz się w płytkę głębie,w której i tak nie zatoniesz
I cokolwiek tam jest,to tylko wasza wina...Oto prawo świata ziemskiego...Dura Lex,Sed Lex...
*Tu,z innowiercą,chodzi mi o człowieka mający niekonwencjonalne zainteresowania,nie podążający za powszechnie panującymi trendami i modami,mający inne poglądy niż "wszyscy"
**Dura Lex,Sed Lex-z łac. Twarde Prawo,ale Prawo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz