Miłość do starego samochodu: Zaporożec = klamka z Poloneza, lusterko z Żuka i rura wydechowa z Dacii.
Savoir-vivre to eufemizm chamstwa, wulgarności i swawoli wszelakiej.
Muzyka to sztuka zorganizowania dźwięków w pewną formę. A muzyka codzienności? To próba uczynienia nominalnej harmonii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz