Czerwień pozostała,
już ziemia nasza zajęta.
To Polska Republika Socjalistyczna Rad.
Rosjanie na piedestale, tys Polaku, umartwiony na dole, jak twoi bracia ze Wschodu.
Ateizm - wszystko solidarnymi ideami XIX wieku wypełnione niczym głębia na Pacyfiku.
Wszędzie ekrany, Orwell to miał rację.
Nie słuchają, to informatorzy.
Donoszą o wspaniałości mojego świata - muszę w to wierzyć, bo w to wierzę.
Świat zatracił demokratów tych, co Postęp był kochanicą o męskim imieniu.
Moje osiedle - brudne, stęchłe, śląskie - ukochałem już je, bo człowiek coś musi kochać, tak mi matka gadała za młodu.
Bo to normalne życie. Tak Jak My.
Mali bracia ekranów - telewizory, komputery, radio.
Muszę w to wierzyć, bo w to wierzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz