Po raz trzeci dla "These Are the Days of Our Lives" Queen'a | |||||||||
Dni słońca w mych kartach słodko zapisane, tak, to dni i noce mych młodości ścieżek gęsto już zarośniętych Jak ciepło mnie obejmowało, jaki mi beztroska miłości uroczo grała jak parkowe ptaszynki Gdy raj nie był rajem, choć był mi rajem, gdy sięgałem bożych znaków i gdy owoce najsłodsze me usta spotykały Dziś urok już nie ten, szarą barwę z czernią zmieszał mi i nam na złość podłą Takie dni wspominam w teraźniejszości tajemnej, niczym kresowiak za Lwowem i Wilnem tęsknię, niczym Łemko wspomina dobre dni górskie w cerkwi św. Paraskiewy* Tak jak wspominam rzewnię mą ziemię utraconą, mój czas bez trosk gnębiących, ona jakby Erec Israel**, jakbym przebywał nad rzekami Babilonu***, gdy świątynia ma już zburzona Lecz urok już inny, inszymi kolorami błyszczący, lecz wasze twarze wciąż takie same - i me serce was miłuje nadal, a ze szczęściem wspominam dziejów mych drogi, bo to wiem na pewno Mój ból łagodnieje, gdy jesteście tu, bo wciąż jesteście tacy sami, bo wciąż nasze dusze złączone jedwabną więzią. * - mowa o ruinach cerkwi św. Paraskiewy, która jest jedną z niewielu pozostałości wysiedlonej w latach 40-tych w wyniku akcji "Wisła" łemkowskiej wsi Krywe; ** - po hebrajsku: "Ziemia Izraela"; *** - nawiązanie do biblijnego psalmu nr 137 pt. "Nad rzekami Babilonu". |
wtorek, 3 kwietnia 2018
"Wczoraj słońce, dzisiaj wspomnienie jego światła"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz