Dla Ł.P.
Bogowie lubią dwuznaczności, czy to ich sympozjon, czy to ich ofiara na naszą cześć?
Bogowie lubią dwuznaczności, proza ich świętych ksiąg poezją naszych umysłów
Bogowie lubią dwuznaczności, ich kroków nie ujrzysz na nadmorskiej plaży, ich kroków echa nie usłyszysz w kopalnianym tunelu
Bogowie lubią dwuznaczności, nie widzimy przed naszymi oczyma ich ognistej ręki karzącej, niebiańskiego wymiaru sprawiedliwości
Bogowie lubią dwuznaczności, nikt nie wie, czy smutek w bitwie emocji pokonany przez radość to ich łaska czy nasza monomoc
Bogowie lubią dwuznaczności, kurtyna nie odsłania teatru ich mitologii, pełni strachu wypatrujemy naszych konsekwencji
Bogowie lubią dwuznaczności, co ich błogosławioną ucztą jest, może zaznamy tej upragnionej wiedzy, a może ta wiedza zawsze duchem będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz