Naród zgnębiony, słodką, trującą propagandą karmiony
Nowej idei zapragnął dowódca fanatycznych wojsk - carat się odrodzi!
Nie musi być on znaczony krwią arystokracji, nie musi ze skroni lidera rozjaśniać koroną demokracji
Carat nie musi być caratem, pozostanie republiką, diamentów niezliczonym karatem
Carat się odradza! Ze wszech miar ekonomiczny, jakże wszechpolityczny!
Jak III Rzesza przegnała żydów i komunistów, tak carat przegna opozycjonistów! Do więzienia, do natychmiastowego stracenia!
Buduje się w liderze interes polityczny, fałszywy objaw fanatyzmu, i do łask przywróci oblicze imperializmu, by świat poznał słodki zwycięstwa smak, nowy chwały nieskończony trakt!
I czy będzie w tobie, przywódco, nowe piekło, czy po tobie zatriumfuje niebo, tak bardzo znane na zachód od ciebie?
Czas nieskończony jest, a dla ciebie będzie skończony
I kto w tej nowe bramie historii zostanie wykończony, stanie się schorowany, ukamienowany, otruty lub zastrzelony?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz