W oczach mych zimna myśl,
której zwyczajny bieg dnia nie zasmakował
Spalone moje myśli w
klawiszu syntezatora, zatopiona moja rzeczywistość między nutami
na pięciolinii, zatopiona moja rzeczywistość w dark electro i
aggrotech'u
Nic w mych spalonych
myślach nie widzę, zbaw mnie, zatopiona rzeczywistości, od twoich
cieni zarysowanych w mojej duszy
W mych spalonych myślach
krąży posmak mych anachronicznych idei, w mej zatopionej
rzeczywistości Pompeje i Herkulanum, zastygła lawa dróg mojego
życia wyżera mojego ducha niby kwas
W oczach mych krew
konturami swymi maluje mój przyszły żywot, zanieś mnie na swych
falach do mej przystani, Pierwsza Przyczyno o miliardach objawień
dla tego świata
Mój liniowiec w
hiperprzestrzeni pędzi poprzez otchłani pustki czerń do mej
przystani, lecz lata świetlne przeszłe i przyszłe jedną karę
główną wydały dla mnie na wokandzie sądu losu
Zanieście mnie choćby
raz do mej przystani, bo w tej rzeczywistości na powierzchni materii
śpiewa jedynie o mnie aggrotech i dark electro
Puls nie ustaje, powieki
oczu tylko siostrę śmierci do mnie dopuszczają, lecz na mych
myślach spalonych wybudowane betonowe straszydło, lecz w mej
zatopionej rzeczywistości jedynie obumarli, zardzewiali synowie i
córki morza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz