Dla "Puffer" F-Rontal i "19 Calls" Deborah de Luca
Zaglądam w psychodeliczne dusze maszyn, zaglądam w ich mechaniczne oczy
Technoego moich miejskich dróg życia najjaśniejsze, jaśniejsze od tysięcy światłości błyszczących na podniebnej kopule
Podążam za krokami latarni miasta, raz za razem, raz za razem, co jak na morzu wskazują mi jego ducha futurystycznego
Odległy wrzask autostrady, daleki stukot EU-07 – ich ścieżkami, ukrytymi za płótnem, gdzie namalowane są esencje miasta, prowadzi mnie techniczna perkusja i fortepian grający w elektrowni
Zaglądam w psychodeliczne dusze maszyn, zaglądam w ich mechaniczne oczy – bo w nich są nasze dusze, bo ich wzrokiem ogarniamy technomiasta i technowsie.
Technoego moich miejskich dróg życia najjaśniejsze, jaśniejsze od tysięcy światłości błyszczących na podniebnej kopule
Podążam za krokami latarni miasta, raz za razem, raz za razem, co jak na morzu wskazują mi jego ducha futurystycznego
Odległy wrzask autostrady, daleki stukot EU-07 – ich ścieżkami, ukrytymi za płótnem, gdzie namalowane są esencje miasta, prowadzi mnie techniczna perkusja i fortepian grający w elektrowni
Zaglądam w psychodeliczne dusze maszyn, zaglądam w ich mechaniczne oczy – bo w nich są nasze dusze, bo ich wzrokiem ogarniamy technomiasta i technowsie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz