Walnąłem pięścią siebie,
Napisałem elaborat o dawnych krajach, jestem z nim zjednoczony,
Jak ongiś Polska i Litwa w czasach, kiedy radowali się w czystych wodach rzek.
Kto się radował? Ja czy ty? My czy wy?
Patrzę na poparzone palce, widzę głębię nieumijającą,
Chyba zostanę futurystą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz