Krawędź jest już blisko,
Odchodzę, nie będę tutaj sam
Wezmę przechodnia, opowiem mu o wspaniałościach ogniów piekielnych, o zmorach i smutkach niebiańskich czcieli.
Jak Szatan rozmawiał z Bogiem,
Cóż to była za uczona dyskusja!
Filozofia, biologia, historia, socjologia - marzenia się nie spełniły,
Ja już tu nie mieszkam, mnogie drżenia przechodzą po mym ciele jak leśne mrówki,
Usłyszałem echo na stepie, zobaczyłem pusty plac w lesie afrykańskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz