środa, 11 grudnia 2024

"W chanacie (nie)sprawiedliwości"

 By gorycz wstecz wpłynęła do źródła, żeby tam duch pokoju uzdrowił jej ogniste bolączki, do morza życia z krystalicznie czystą nadzieją swymi potokami dołączyła

Jeśli Hiper stał się chanem naszych czasów, przed swym tronem ukorzonych urodą małostek poddanym każe składać daniny i podatki, z ich stosów ewoluują świata tego pięknotki i błyskotki

Odejdę w cień, gdzie jego słońce nie dosięga, lecz zimne i ciemne ziemie gorzkie soki wciąż spijają

Wołać w niebiosa mogę, słowa ubrane w rozpaczy krzyk usłyszą ptaki, samoloty i sterowce, lecz Bóg jest daleko za błękitnym baldachimem, tylko w mej wyobraźni o swych prawach i ustawach przypomina, pociesza pouczeniami widzących

Zachwiała się ma stopa na kamiennej drodze, rozpłynęła się ona w trzęsawisko trucizny, na pustyni zimnej jak w Patagonii* łzy moje urastają w wielkie jak Mont Blanc** smutku kryształy

Obroń mą duszę przed wyjącym młotem śmierci, ty, co nie wykraczasz poza park mojej wyobraźni, bo zbawienie twe niczym pokrzepiający napój, a łaska jak żołnierz odpierający szarże ziemskich pokus

Choć deszcze nawadniają spragnioną ziemię i powódź podburzają do aneksji dzieł naszych, choć słońce wlewa słodycz w owoce i razi w pustkowiu strzałą południcy.

Twe oblicze stałe i wierne, najdłuższe dni wieczności zastąpią krótki dni bólu i rozkoszy.


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


* nawiązanie do Pustyni Patagońskiej - pustynia na południu Argentyny i Chile, która charakteryzuje się niskimi temperaturami;


** Mont Blanc - najwyższy szczyt Europy, położony w Alpach francuskich(według innych definicji granic Europy najwyższym szczytem jest Elbrus na Kaukazie).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz