Dla M.T.
W pragnieniu zachłysnąłem się oddechem
Niewidzialnej twej powłoki
Tęsknota pieprzem posypuje przyjaźń
Pustynią staje się obraz nasz
A ja czekam na zakrzywienie czasoprzestrzeni
Utoruje ścieżkę do paradyjskich czasów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz