poniedziałek, 14 stycznia 2019

"Formy tego świata"

Żyję w swym śnie, poza kolektywną machiną

Idę z życiem mi najwspanialszym, jego słowa i dźwięki to ma kochanka najsłodsza i najwyborniejsza, zwana elektroniczną muzyką

Za muzycznym bratem i muzyczną siostrą gonię niestrudzenie, gonię na przekór memu zmęczonemu ciału, lecz ciemniejący horyzont wciąż pożera ich sylwetki

Ma miłość perfekcyjna, ja to idealista – czyż jam też indywidualista?

Prymitywnej formie muzycznej chcę nadać znaczenie, bo w którychś z portów tego świata też jej piedestał, Olimp, którego świetlistego blasku nic nie zniweczy

Dryfuję w muzycznej przestrzeni, która jest poza myślami innych, dryfuję w tej muzycznej przestrzeni sam

Lecz w tym kosmosie chcę komuś podać rękę, z której spływają me łzy, w tym kosmosie odnaleźć chcę tak samo dryfującego sobowtóra

Lecz mój bezwładny lot ku czarnej dziurze trwa, samotności muzycznej smak musi jeszcze trwać.

"W tłumie elektronicznych tancerzy(ja, elektroniczny szaleniec)"

Hamletowe oczy w tłumie elektronicznych tancerzy, dachu hali jak dachu nieba dane mi dotknąć tak radośnie

Z mięśni mych nóg, z mięśni mych rąk zbudowany mój świat, gdzie muzyka szczęśliwą siostrą tanecznych świateł

Trance wygładza moją spragnionej jej życiodajnych emocjowód duszę

Happy hardcore drugą stronę mej duszy odsłania, jej choroby nikną w uśmiechniętym obliczu

Techno i industrial echo miast mym myślom ukazują, z ich uderzeniami scalam się z sercami fabryk

EBM miesza mroźne ciemności mojego umysłu z córką jesieni, zwaną melancholią, lecz ona tańczy tak zapamiętale, unieważniając świat

Z futurepop'em z prędkością światła podróżuję poprzez wszystkie me światy, i radośnie gra w nim me serce skołowane

Elektroniczna ma dusza, elektroniczny mój taniec, bo elektroniczna jest historia dzisiejszych czasów.