Po raz drugi dla "Teleconnect part II" VNV Nation
Krwawe rany otworzyły się w mym ciele, walcząc na bitewnym polu – po raz ostatni
Lecz się nie boję, w głębi mych oczu, w uśmiechu mych ust nie ujrzysz lęku przed piekielnym ogniem
Nie boję się, gdyż za chwil parę wyruszę do bezprzestrzennego raju bez zegarów i bez kalendarzy
To już najwyższy czas, wynagrodzić złe sny wrażliwości, wynagrodzić niezrozumienie i smutne dni, zdające się wiecznością
Nie wiem, czy piasek przykryje mnie i zje kości, nie wiem, czy stanę się popiołem w urnie
Wiem, że gdy w drogę ostatnią wyruszę, całe zło palące mnie ucieknie i nie odnajdzie powrotu
Bym cieszył się, że wynagrodzono złe sny wrażliwości, wynagrodzono niezrozumienie i smutne dni, zdające się wiecznością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz