wtorek, 15 czerwca 2010

"Zdrajcy. Niemcy A.D. 1925"

Akt I. Fabryka.

Umysłowa domena futurystów

Ludzkie słońce bucha swym diabelskim żarem

A pośród żaru ukryci pracownicy:

Helmut i Rainer

Potu nie mogą szczędzić

Z potu powstanie stal

Z potu powstanie rewolucja

Lecz przyjaźni Helmuta i Rainera rozerwać ta kobieta nie może

Akt II. Naziści i komuniści.

Na ulicach Niemiec dwa huragany

Niszczą w potocznym znaczeniu normalne życie

Niech brunatne koszule splamią się krwią synów Marksa i Lenina!

Niech czerwone koszule mają drogi upadku Hitlera!

Brunatny Helmut idzie w szeregach Hitlera bojówki

I walczy o supremację aryjskiej rasy

I o dobry jej byt diamentowy.

Kroczy robotniczy butem Rainer

Niesie dumnie flagę-symbol

On jest przyczyną i skutkiem czerwonej fali

Żrącą swym kwasem nędzników wiary i pieniądza.

Akt III. Bojówkarze.

Daleko, na pełnym wzburzonym morzu

Wojna się między dwoma statkami rozpoczęła

Pałki, kamienie, buty wojskowe

Helmut i Rainer przyjaźnią wymuskani

Magiczne osłabły przed przeznaczeniem

I zabił Rainera nożem z napisem "Mój honor to wierność"

A i poległo parę, dla nas anonimowych.

Akt IV. Co jest na horyzoncie?

Helmut błąka się w swym raju

Z Rainerem rozmawia wśród nas

Lecz czy to metafizyka?

Lecz czy to prawda absolutna?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz