wtorek, 22 kwietnia 2014

"Wizyta demona"

Mój niewolnik-umysł dryfuje w oleistym wszechoceanie


Nie oczyści mego ciała dobre słowo


Jak nawykła oczyszczać ciepła woda z mydłem


A ja uciekam z oleistego wszechoceanu


I ciało me zgrubione tłuszczem wulgaryzmów świata


Wpada w strumień gejzeru


Zrywający panicznie cnoty


Moje myśli spalone wrzącą wodą


Tak, gnije bólem spokój.

1 komentarz:

  1. Każdy ma swoje demony nieprawdaż ? Ale przed nimi sie raczej nie ucieka , z nimi trzeba walczyć chodź walka nie jest równa. Próbują przedostać się w zakamarki umysłu by mieć przewage . A wystarczy te małe światełki tunelu by wydostać ''mózg '' z tej ochłanii . Tylko czy ty tego światełka szukasz ?

    OdpowiedzUsuń