niedziela, 13 września 2015

"Samobójca"

W niebiosach lśni pokusa nowego życia


Ja na skrzydłach orlich wzbijam się po nie


Szatan wzgardził, a Bóg ukarał


Klątwą wrażliwości, która bez litości morduje serca


I nikt o tym się nie dowie, choćby pędzący czas zwolnił


Czas zburzyć firmament doczesności


Nie wiem, czy czeka na mnie nagroda spełnienia marzeń


Nie wiem, czy czeka na mnie kara wieczności w strachu i bólu potężnie promieniującym mą duszę niczym Wszechświat


Ja na skrzydłach orlich wzbijam się po raz ostatni


Resztka nadziei toruje mi drogę do nowego życia...


...bo samobójca to mój przyjaciel.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz