W piekle błyszczy słońce
Bezchmurne niebo płynie tak wolno nad nami
Muzyka natury chce mnie schwytać w łagodnych tonach
A to tylko namiastka raju, którego nie dosięgnę
Zgorzknienie udaje miłość i myśli, że go nie zauważę
Nadejdzie taki rok, miesiąc, dzień, godzina, minuta
Kiedy rozebrane zostanie piekło przebrane za Niebo
I pójdę donikąd, tam, gdzie zagra dla mnie przeznaczenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz