środa, 25 stycznia 2017

„La belle epoque(wszelkiej bojaźni szlaki krążą we mnie)”

Wiersz inspirowany psalmem nr 42 „Tęsknota za Bogiem i świątynią wyrażoną prośbą o powrót do niej” oraz psalmem nr 130 „Z otchłani grzechu ku Bożemu miłosierdziu”, pochodzącymi z biblijnej Księgi Psalmów





Świt się pojawia za oknem, a sen umyka w objęcia zapomnienia



Świt się pojawia za oknem, i nowy dzień wlewa we mnie rozrzewnienie



Kiedyś, jak i dziś, słowo o perfekcji nas nie staje się ciałem



Z nowym dniem nastaje takie samo, nowe rozrzewnienie



Rozrzewnienie to jest betonowym murem dzielącym mnie od ludzi



Kiedyś odnalazłem swoją nadzieję pośród tłumu, dziś tłum mnie przeraża



Kiedyś z kimś, dziś dom dzielę z samotnością



Kiedyś zwalczający troski, dziś wszelkiej bojaźni szlaki krążą we mnie



Mógłbym zaufać boskim siłom, lecz nie wiem, czego ode mnie chcą



Mnie, niepogodzonego z rzeczywistością, zabierzcie stąd, boskie siły



Być może ateizm i bezduchowość to kwintesencja prawdy, lecz i tak będzie lepiej, jak zabierzecie mnie stąd



Mnie, rozdartego między towarzyszami życia a samotnością, zabierzcie stąd, jeśli tak będzie lepiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz