środa, 29 sierpnia 2018

"Policz me dni"

Jak daleko sięgasz, cieniu mej duszy, twa nieskończoność niejasna mi

Policz me dni, pierwszy poruszycielu, pieczęci świata, jak daleko sięgam, poseł swej duszy

Moje przygnębienie jak liść z jesiennej krainy, strawą i słodkim napojem zagłuszam bliskie troski

Przyjacielska ręka mym myślom już zbędna, mój bieg za chewrą kadiszą przyspieszony, jak lokomotywa zdążam z uporem do ostatniej stacji

Idę do domu wieczności, tam odpoczną me smutki, choć dusza może zaniknie, tam odpoczną me kości, choć życie będzie nadal układało koleje swego losu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz