Linie kolejowe prowadzą do nieskończoności
Na pokładzie pociągu zostawiamy ślad po nas nikły
W kabinie maszynisty krąży dociekliwość losu
Parowozy gniją bezlitośnie na marginesach bocznic
Elektrowozy gniją bezlitośnie na trasach kolejowych
Puentę zostawiam na deser
Wielki czas konsumpcji oczekuję niczym naród żydowski zbawiciela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz