Dla "Holding On" VNV Nation
Tak bardzo wierzyłem, wierzę i wierzyć w ciebie muszę, choć może nie powinienem
Czy ty uwierzysz we mnie, przekroczysz granice definicji i konwenansów, wejdziesz na szczyt, gdzie Mount Everest to główka szpilki?
Cofnąć już się nie mogę, chodzić po zamarzniętej tafli jeziora z nadzieją, że przetrwa rozgorączkowany front burzowy - to moje przykazanie
Me ciało dziurawi drżenie febryczne, a ostatki myśli krążą wokół ciebie, analizując ciepło majowej nocy
Ta majowa noc to preludium czerwcowego lata, które tak bardzo wierzy w ciebie, oazo pustyń, drzewo, wyrosłe na stepie lub w tundrze, listku boróweczki, przebijający śnieżny dywan na grenlandzkim brzegu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz